Rząd PiS powraca do pomysłu wprowadzania w Polsce podatku cyfrowego, który dotknie głównie amerykańskie platformy takie jak Google, Netflix czy Facebook – ustalili dziennikarze RMF FM. Rada Ministrów ma wkrótce przyjąć projekt w tej sprawie na posiedzeniu rządu. Podatek będzie prawdopodobnie skromniejszy niż rząd pierwotnie zakładał. W zakresie opodatkowania amerykańskich platform cyfrowych Polska może pójść śladem Francji, która kilka dni temu przyjęła takie przepisy nie czekając na decyzje Unii Europejskiej.
W planach pierwotnie nowa danina do budżetu miała przynosić nawet miliard złotych rocznie. Jak dowiedzieli się dziennikarze RMF FM podatek – w tym projekcie – będzie przynosił około 200-300 milionów zł rocznie.
Z informacji RMF wynika, że rząd jest dużo ostrożniejszy w swych założeniach przychodowych, bo boi się negatywnej reakcji amerykańskich sojuszników. Podatek dotknie bowiem przede wszystkim takie firmy jak Facebook, Google, Uber czy Netflix. Jeśli je mocno opodatkujemy może to pogorszyć relacje z USA skąd pochodzą te firmy.