Francuski rząd zapowiedział wstrzymanie do końca 2020 r. pobierania podatku cyfrowego od największych firm technologicznych działających w tym kraju – podaje agencja Reuters. To efekt porozumienia Francji z USA, które twardo protestowały grożąc wojną celną. Jak zapowiedział prezydent Francji Emmanuel Macron teraz prowadzone będą szeroko zakrojone negocjacje w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, by wprowadzić nowe zasady międzynarodowego opodatkowania w tym zakresie.
Regulacje francuskie zakładały, że nową daninę w wysokości 3 proc. zapłacą firmy technologiczne, które mają roczne przychody przekraczające 750 mln euro (25 mln musi pochodzić z działalności tylko na rynku francuskim). Podatek miał dotknąć kilkadziesiąt największych koncernów technologicznych, m.in. Google, Facebook oraz Amazon. Rząd francuski liczył, że do budżetu wpłynie ok. 400 mln euro.