Ofcom, regulator działający na brytyjskim rynku, na mocy przepisów wprowadzanych przez rząd będzie mógł skutecznie egzekwować od takich serwisów jak Facebook, YouTube i Twitter usuwanie szkodliwych treści związanych z terroryzmem czy wykorzystywaniem seksualnym dzieci. Jeśli amerykańskie platformy nie zastosują się do regulacji spotkają je kary finansowe.

Plany zmian zapowiedzieli w środę Nicky Morgan, minister cyfryzacji, kultury i mediów oraz Priti Patel, szefowa resortu spraw wewnętrznych. W ciągu kilku miesięcy pojawi się ustawa, która wyznaczy kierunki zmiany w funkcjonowaniu internetu w Wielkiej Brytanii. Regulacje mają nadal zapewniać swobodę wypowiedzi w sieci, ale też zagwarantować bezpieczeństwo oraz skuteczne usuwanie z internetu niebezpiecznych treści związanych szczególnie z propagowaniem agresji i terroryzmu oraz wykorzystywaniem seksualnym dzieci.

Firmy będą musiały zapewnić szybkie usuwanie treści i zminimalizować ryzyko ich pojawienia się; szczególnie zdecydowane działania będą dotyczyły treści o charakterze terrorystycznym i seksualnego wykorzystywania dzieci w internecie.

Szefowa resortu spraw wewnętrznych zapowiedziała, że Ofcom będzie dysponował rozwiązaniami prawnymi pozwalającymi m.in. na zmuszeniu takich firm jak Facebook do stworzenia przejrzystych regulaminów, w których w jasny sposób będzie określone jakie materiały są dopuszczalne do publikacji, a jakie nie.

Źródło: https://www.wirtualnemedia.pl