Planowane rozporządzenie o rynkach cyfrowych (DMA) grozi stworzeniem monopolu informacyjnego dla cyfrowych platform – strażników dostępu. Pluralizm mediów i różnorodność redakcyjna gazet oraz czasopism są niezbędne dla niezależnego i pluralistycznego kształtowania opinii w UE. Zapewnienie dostępności i widoczności dla pełnej różnorodności oferty redakcyjnej jest absolutnie konieczne, o czym – z okazji Światowego Dnia Wiadomości – Izba Wydawców Prasy wraz z jej europejskimi przedstawicielami pragnie przypomnieć.
Na poziomie UE procedowane są w tej chwili dwa – kluczowe dla całego przyszłego rynku obrotu treściami w internecie – rozporządzenia – Digital Services Act oraz Digital Markets Act. W szczególności akt o rynkach cyfrowych (DMA) ukształtuje relacje wydawców prasy i platform internetowych, nakładając na te drugie szereg obowiązków, w tym obligację nie dyskryminowania innych pomiotów rynkowych czy zakaz preferencyjnego traktowania własnych usług.
Niestety, przedłożony projekt nieadekwatnie adresuje ww. kwestie ograniczając ww. obowiązki tylko do sklepów z aplikacjami (a contrario nie dotyczy monopolistycznej wyszukiwarki [Google] czy monopolistycznego portalu społecznościowego [Facebook]). To ewidentne niedopatrzenie, na które musimy zwrócić uwagę. Problem polega na tym, iż obecna prezydencja (do końca roku w RE przewodniczy Słowenia) jest bardzo słaba i bazuje na służbach Komisji Europejskiej, a ta lansuje swój, niedopracowany, projekt.
Z tych też powodów, w ramach europejskiej akcji wydawców prasy, prosimy o wykorzystanie załączonego materiału i opublikowanie go na państwa stronach internetowych dziś (28 września) nie wcześniej niż o godz. 10:00, lub jak najszybciej w innym możliwym terminie.
Bez państwa wsparcia może okazać się, iż DMA zamiast poprawić sytuację, scementuje obecnie zachwianą równowagę rynkową.
Materiał do wykorzystania w wersji WORD.