We wtorek w senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu jednogłośnie przyjęto projekt ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z poprawkami dotyczącymi wydawców. Spory na linii media – Big Tech-y będzie rozstrzygać prezes UKE, nie UOKiK jak wcześniej proponowano. Zmiany wypracował wspólnie zespół przedstawicieli wydawców i resortu kultury. Ustawa implementuje unijną dyrektywę DSM dotyczącą praw autorskich i pokrewnych.

Zmiany w zapisach ustawy wzmacniają pozycję mediów w sporze z Big Tech-ami, takimi jak Google i Meta. Ustalono je w toku wspólnych prac zespołu złożonego z przedstawicieli Ministerstwa Kultury oraz wydawców (zgodnie z decyzją premiera reprezentację wydawców wyłaniały Izba Wydawców Prasy oraz SDiW Repropol, a po uzgodnieniu z MKiDN Izba zgłosiła do zespołu także przedstawicieli Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych). W pracach brali udział także przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości i parlamentarny legislator, konsultowano je również z UKE.

Andrzej Wyrobiec, podsekretarz stanu w resorcie kultury, poinformował podczas posiedzenia, że w pracach nad poprawkami uczestniczyli przedstawiciele resortu sprawiedliwości oraz Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Wyznaczonym do prowadzenia spraw związanych z ustaleniem wynagrodzenia będzie prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – …w pierwszej kolejności zakłada się jednak polubowne ustalenie wynagrodzenia w drodze negocjacji, a następnie dopiero mediacji przeprowadzonej przez prezesa UKE – powiedział Andrzej Wyrobiec. Teraz projekt trafi na posiedzenie plenarne Senatu, a potem Sejmu.

Źródło Wirtualne Media.pl