Cztery kraje członkowskie UE: Polska, Francja, Niemcy i Włochy, zwróciły się do Komisji Europejskiej z apelem o niezwłoczne zmiany w prawodawstwie umożliwiające stosowanie obniżonych stawek VAT na książki, w tym na e-booki.
List otwarty w tej sprawie wystosowali 19 marca 2015 r. szefowie resortów kultury; w imieniu Polski list podpisała Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzata Omilanowska.
W opublikowanym w Paryżu komunikacie możemy przeczytać: Niezależnie czy jest ona cyfrowa czy drukowana, to treść tworzy książkę, a nie sposób, w jaki czytelnik ma do niej dostęp. Książka jest książką – niezależnie od tego, jaką ma formę. W związku z powyższym wyrażamy przekonanie, że konieczne jest zastosowanie tych samych obniżonych stawek podatku VAT dla książek cyfrowych oraz drukowanych. Neutralnie technologiczne przepisy muszą zostać w jasny sposób zatwierdzone na poziomie europejskim, tak aby innowacje i rozwój e-książek nie były zagrożone. Zwracamy się do Komisji Europejskiej, by niezwłocznie zaproponowała zmiany w prawodawstwie europejskim, aby umożliwić stosowanie obniżonych stawek podatku VAT w odniesieniu do wszystkich książek, niezależnie od tego czy są one drukowane czy cyfrowe.
Z pełną treścią deklaracji ministrów kultury ws. VAT na e-booki można zapoznać się na stronie internetowej MKiDN: http://www.mkidn.gov.pl/media/docs/2015/20150320_deklaracja_pl.pdf
Francja i Luksemburg wprowadziły od stycznia 2012 r. obniżone stawki podatku VAT (odpowiednio 5,5% oraz 3%) na dostarczenie książek elektronicznych. Komisja Europejska wniosła skargę do Trybunału, wskazując, że stosowanie takiej obniżonej stawki VAT jest niezgodne z unijną dyrektywą. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł 5 marca br., że zgodnie z dyrektywą książki w wersji elektronicznej nie są towarem, lecz świadczeniem usług, dlatego nie można do nich stosować obniżonej stawki VAT. Z taką interpretacją nie zgadzają sie wydawcy. Także polska Rzecznik Praw Obywatelskich prof. irena Lipowicz w pismach do ministra finansów, ministra cyfryzacji, a wreszcie we wniosku do Trybunału Konstytucyjnego (2013) zwracala uwage na niewłaściwość, a nawet niekonstytucyjność odmiennego traktowania książek i czasopism na różnych nośnikach.