Amerykański koncern Google zmniejsza wartość i skraca długość umów jakie obowiązują go w kontaktach z australijskimi wydawcami zawartymi na podstawie obowiązującego tam od 2021 r. rządowego kodu negocjacyjnego – donosi serwis Capitalbrief.com. Ustawodawstwo umożliwia wydawcom negocjowanie płatności za wykorzystywanie ich treści z poszczególnymi platformami technologicznymi, a później – jeśli nie uda się uzyskać porozumienia – mogą oni wnioskować o obowiązkowy arbitraż ostatecznej oferty. Jej nie przyjęcie przez cyfrowe platformy może skutkować dla nich wysokimi karami.

Google obniżył wartość ofert przedstawianych niektórym wydawcom prawie połowę i naciska na skracanie ich długości do zaledwie jednego roku. Wywołało to obawy, że amerykański Big Tech chce podążać śladem Meta i wycofać się z australijskiego rynku.

Alphabet gigant reklamowy, który jest właścicielem wyszukiwarki Google, zaproponował nowe warunki wielu australijskim wydawcom cyfrowym podczas trwających renegocjacji umów. Zmienione warunki zostały wcześniej zgłoszone przez Australian Financial Review. Google przedłużyło już umowy z kilkoma mniejszymi i niezależnymi wydawcami, w tym z The Conversation i Women’s Agenda.