Projekt ustawy Online News Act, który przygotowywany jest w Kanadzie wymagałby od BigTechów, takich jak Google i Meta negocjowania płatności z wydawcami, których treści wykorzystują. W odpowiedzi Google, który sprzeciwia się proponowanej ustawie, testuje blokowanie newsów wydawców.
W odpowiedzi na taką ustawę, jak donosi The Canadian Press, Google tymczasowo zaczął ograniczać dostęp do treści informacyjnych dla mniej niż 4 procent swoich kanadyjskich użytkowników. Zmiana dotyczy również funkcji Discover na urządzeniach z systemem Android. Test potrwa przez około 5 tygodni i obejmuje treści tworzone przez kanadyjskich nadawców i gazety.
Kanadyjski Bill C-18, Online News Act, jest wzorowany na przepisach, które przeszły w Australii w 2021 r. Ustawa, która przeszła już przez kanadyjską Izbę Gmin i trafiła do Senatu, wymagałaby m.in. od platform, które „ułatwiają” dostęp do newsów – np. poprzez linkowanie do nich w wynikach wyszukiwania – rekompensaty dla wydawców tychże newsów.
To nie pierwszy raz, kiedy platforma cyfrowa testuje blokowanie wiadomości w krajach, w których są przygotowywane rozwiązania prawne przyznające rekompensaty dla wydawców tworzących treści. W lutym 2021 r. Facebook tymczasowo zablokował australijskim użytkownikom możliwość udostępniania lub przeglądania australijskich i międzynarodowych wiadomości. Koncern Meta, właściciel Facebooka, zapowiada, że jest gotowy zrobić to samo w Kanadzie.
Przypomnijmy, że ostatnio Komisja Europejska skierowała sprawę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w związku z niedopełnieniem obowiązku poinformowania Komisji o środkach transpozycji do prawodawstwa krajowego dyrektywy dotyczącej praw autorskich i pokrewnych, która pozwala wydawcom uzyskiwać wynagrodzenie z tytułu praw pokrewnych od firm takich jak Google i Meta, wykorzystujących publikacje prasowe.
Źródło https://www.niemanlab.org