Izba Wydawców Prasy nie może przyglądać się obojętnie coraz częstszym atakom polityków na środki społecznego przekazu. Rolą mediów jest przecież m.in. kontrolowanie działań władzy i informowanie opinii publicznej o zaobserwowanych nieprawidłowościach, nadużyciach czy – po prostu – o sprawach mogących interesować czytelników, słuchaczy czy widzów. To oni sami decydują, czy kupować dany tytuł lub oglądać dany program telewizyjny.
Ze zdumieniem więc obserwujemy ostatnie bezprecedensowe ataki na dziennik „Fakt” (wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska) po publikacji na temat ułaskawienia osoby skazanej za przestępstwa seksualne.
Tak, jak Prezydent ma konstytucyjne prawo ułaskawiania, zgodnie z własną oceną każdego przypadku, tak prasa i obywatele mają prawo oceny słuszności i zasadności korzystania z tej prezydenckiej prerogatywy. Podobnie, wszystkie materiały prasowe również podlegają ocenie, przy czym musi ona być dokonywana w odpowiedni sposób, zgodny ze standardami rzetelności zawodowej, etyki i kultury.
Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec działań stanowiących atak na dziennikarzy i wydawców. W przypadkach naruszenia prawa, godności czy publikowania nieprawdy, można podjąć odpowiednie środki prawne. Szkalowanie, obrażanie, poniżanie i inne tego typu działania, uznajemy za naganne. W państwie prawa nie ma dla nich miejsca i powinny być z całą stanowczością potępiane.
Zarząd Izby Wydawców Prasy
Warszawa, 8 lipca 2020 r.