Youtuberów niepokoi, że Art. 13 procedowanej dyrektywy może w praktyce oznaczać znaczące ograniczenie możliwości publikacji treści w internecie i stanowi bezpośrednie zagrożenie dla artystów i ich widowni. – Bezwarunkowe przeniesienie odpowiedzialności prawnej za publikowane treści z Twórców na platformy społecznościowe, na których ta treść jest publikowana – wbrew słusznym intencjom – może spowodować, że ze względu na skalę zjawiska, serwisy będą zmuszone do „prewencyjnej cenzury” wszystkich umieszczanych tam materiałów – uważają sygnatariusze listu.
Przypomnijmy jednak, że art. 13 mówi o monitorowaniu treści oraz odpowiedzialności prawnej dostawców usług internetowych za treści zamieszczane przez ich użytkowników. Artykuł ten wyraźnie chroni swobodę wypowiedzi użytkowników w internecie i zabrania powszechnego monitorowania stron internetowych zgodnie z orzecznictwem ETS. Zamiast tego artykuł 13 pozostawia platformom internetowym swobodę wprowadzania wszelkich środków, które uważają za stosowne i proporcjonalne w celu sprawdzenia zgodności z prawem autorskim. Dla przypomnienia, prawo autorskie, (franc. droits d’auteurs) ma na celu wynagrodzenie artystów za ich pracę.
Proponowane przez PE rozwiązanie popiera liczne grono organizacji zrzeszających twórców, a także skupiające te organizacje Stowarzyszenie Kreatywna Polska.
O liście youtuberów do posłów parlamentu czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/dyrektywa-o-prawie-autorskim-na-jednolitym-rynku-cyfrowym-polscy-youtuberzy-protestuja-przeciw-art-13-pisza-do-parlamentu-europejskiego
https://www.iwp.pl/index.php/2018/09/13/to-nie-acta2-a-wprowadzanie-zasady-jesli-na-mnie-zarabiasz-to-podziel-sie-swoim-zyskiem/