Rząd prawdopodobnie wycofuje się z pomysłu wprowadzania w Polsce podatku cyfrowego, który miał dotknąć amerykańskie platformy takie jak Google, Netflix czy Facebook. Tak wynika przynajmniej z poniedziałkowej wypowiedzi wiceprezydenta USA Mike Pence po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. Pence powiedział dziennikarzom, że Stany Zjednoczone „z głęboką wdzięcznością przyjęły odrzucenie” przez Polskę propozycji podatku od usług cyfrowych, „który utrudniłby wymianę handlową pomiędzy naszymi krajami”. Na razie nikt z rządu nie odniósł się do słów Pence’a.
Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wiceprezydent-usa-mike-pence-w-warszawie-dziekuje-polsce-za-odrzucenie-podatku-cyfrowego
Pierwotnie danina do budżetu z tego podatku miała przynosić nawet miliard złotych. Później podatek ograniczono i dochody w budżecie planowano na 217 mln zł rocznie.
W zakresie opodatkowania amerykańskich platform cyfrowych Polska miała pójść śladem Francji, która niedawno przyjęła takie przepisy nie czekając na decyzje Unii Europejskiej.
Ostatnio Francja, jeden z głównych orędowników opodatkowania technologicznych gigantów w UE, podczas spotkania G7 osiągnęła porozumienie z USA w sprawie takiego podatku. Unia Europejska pracuje nad takim podatkiem od początku 2018 r., kiedy to zapowiedziała wprowadzenie nowych podatków dla firm typu Google czy Facebook. OECD pracuje nad propozycją nowego międzynarodowego systemu, który regulowałby opodatkowanie firm technologicznych.
O planach wprowadzenia takiego podatku: Rząd wraca do pomysłu wprowadzenia podatku cyfrowego
https://youtu.be/HuwpFedGfBo