Linki z Facebooka kierujące do newsów pochodzących od wydawców stanowią mniej niż 3% postów, które ludzie widzą w swoich feedach – wynika z raportu zamówionego przez koncern Meta dotyczącego relacji Facebooka z dostawcami wiadomości. Wg autorów raportu wydawcy odnoszą korzyści co najmniej w takim samym stopniu jak koncern Meta i, że – w związku z tym – nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla zmuszania właściciela Facebooka do wypłacania dodatkowego wynagrodzenia wydawcom za ich treści.
Raport opracowany przez firmę doradztwa ekonomicznego Nera dla Mety przygotowano w odpowiedzi na szykowane m.in. w Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie przepisy, które mają zmusić właściciela Facebooka i Google do płacenia wydawcom za wykorzystanie ich treści newsowych.
Facebook zaczął w ostatnich miesiącach dystansować się od newsów, wielokrotnie zmieniając swój algorytm w sposób, który depriorytetyzuje treści pochodzące od wydawców. W 2022 r. koncern ujawnił, że nie będzie już płacił wydawcom w USA za umieszczanie ich treści w zakładce Facebook News, a także porzucając projekt Instant Articles.
Wg. raportu opracowanego przez amerykańską firmę doradztwa ekonomicznego Nera dla koncernu Meta linki do wiadomości stanowią mniej niż 3% tego, co użytkownicy Facebooka na całym świecie widzą w swoich kanałach oraz, że treści wydawców dlatego „odgrywają ekonomicznie małą i zmniejszającą się rolę” na platformie. Raport opisuję rolę treści wydawców jako „ograniczoną i malejącą” a także, że zaledwie 7,5% wszystkich postów widzianych w amerykańskich feedach na Facebooku zawiera jakikolwiek link.
– Fakt, że Meta czerpie niewielką wartość ekonomiczną z udostępniania treści informacyjnych na Facebooku, wyjaśnia, dlaczego gotowość koncernu do płacenia za treści informacyjne jest w większości przypadków zerowa – czytamy w raporcie. Raport miał m.in. zbadać czy „treści wydawców wiadomości są niedoceniane przez Meta w wyniku jakiejś formy nieprawidłowości w rynku” i – zdaniem jego autorów – dowodzi, że nie ma nierównowagi sił w tej relacji biznesowej.
Autor raportu dr Jeffrey A. Eisenach, podzielił się nawet „przybliżonym szacunkiem”, że wydawcy czerpią średnio od 1% do 1,5% swoich całkowitych przychodów z odesłań do ich stron internetowych z treści udostępnianych na Facebooku.
Źródło https://pressgazette.co.uk/